Wczoraj byłam na dosyć dużych zakupach no i oczywiście nie obyło się bez wizyty w Rossmanie i Naturze. Szalona ja kupiłam kolejne dwie odżywki do włosów, swoją drogą nie mam pojęcia kiedy ja to wszystko zużyję. Kupiłam też kilka innych rzeczy, które możecie zobaczyć poniżej.
1. Garnier Ultra Doux odżywka z olejkiem awokado i masłem karite. Miałam już szampon z tej serii ale nie przypadł mi zbytnio do gustu, mam nadzieję że polubimy się z tą odżywką bo pachnie pięknie
2. Joanna Balsam nawilżająco-regenerujący z proteinami mlecznymi . Naczytałam się wiele pozytywnych opinii o tym produkcie i kiedy go zobaczyłam od razu wylądował w moim koszyku.3. Garnier tonik witaminowy z ekstraktem z winogron. Jako że nie od dawna już nie miałam toniku postanowiłam sobie sprawić takie cudeńko.
4. Alterra rumiankowa pomadka ochronna. Po przeczytaniu postu u Aliny Rose o "olejowaniu" rzęs tą właśnie pomadką postanowiłam też tego spróbować. Mam nadzieję że moje krótkie i słabe rzęski będą w trochę lepszej kondycji.
6. Wibo Express growth - Nude.
7. Essence Nail Art Twins gilitter topper.
Oba te lakiery są prześliczne a w połączeniu ze sobą wyglądają bardzo dziewczęco i elegancko. Niestety nie mogę wam pokazać tego na zdjęciu bo mój aparat płata mi figle i nie chce złapać odpowiedniej ostrości.
Miałyście może któryś z tych produktów ? Jeśli tak to powiedzcie mi co o nich sądzicie.
Pozdrawiam :*
ciekawa jestem tego balsamu do włosów od Joanny :-) więc czekam na recenzję :D
OdpowiedzUsuńlubię z Joanny ale szampon, pięknie pachnie:) o i ciekawi mnie ten brokat z Essene
OdpowiedzUsuńSzczerzę mogę Ci go polecić ;p Jest fenomenalny i jeśli mi się uda to zrobię zdjęcia. Będziesz mogła zobaczyć jak to wygląda
UsuńPotwierdzam - balsam z Joanny jest świetny :)
OdpowiedzUsuńA mam pytanie w którym miejscu znalazłaś ta pomadkę w rossmanie? Bo ja dziś byłam no i za nic w świecie nie znalazłam tych pomadek :(
OdpowiedzUsuńByłam w dwóch rossmanach i w jednym właśnie nie było tych pomadek ;p W drugim trafiłam na ostatnią. Hmm one powinny być tam gdzie zazwyczaj są te wszystkie balsamy do ust typu Carmex.
UsuńMusze po weekendzie znów się wybrać i poszukać tego skarbu ;)
UsuńPowodzenia w poszukiwaniach ;p Miło byłoby razem z kimś porównać efekty. Mogłabyś podać mi adres swojego bloga o ile go posiadasz ? :)
UsuńNiestety nie posiadam aktualnie bloga, ale od jakiegoś czasu chodzi za mną założenie, może niebawem powstanie :) A na chwilę obecną o efektach jeśli dopadnę tą pomadkę postaram się napisać w komentarzu :)
Usuń:) O byłoby fajnie. Jeśli zdecydujesz się założyć bloga to daj mi znać
UsuńTa odżywka z Garniera jest genialna ten produkt im się udał bardzo
OdpowiedzUsuńMam tą odżywkę i bardzo ją lubię ;))
OdpowiedzUsuńhttp://kazdy-ma-jakiegos-bzika.blogspot.com/
lakiery, lakiery i jeszcze raz lakiery!
OdpowiedzUsuńodżywkę Garniera i balsam Joanny miałam - dla moich włosów są świetne :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupki:) fajny ten glitterowy lakier essence :)
OdpowiedzUsuńLakiery są cudne. Wyobrażam sobie je w połączeniu...
OdpowiedzUsuńNominuję cię do nagrody Liebster Blog :)
OdpowiedzUsuńWięcej info u mnie na blogu, zapraszam!
lakiery <3!
OdpowiedzUsuńskoro tak chwalisz ten puder to chyba go kupię :)
Polecam gorąco ;p Do tego jest niedrogi
UsuńU mnie też Joanna, ale jako odżywka :)
OdpowiedzUsuńJak na razie nie narzekam ;)
Pozdrawiam cieplutko :*
Super zakupy ;)
OdpowiedzUsuńTeż używam tego pudru, ale.. u mmnie się totalnie nie sprawdza. Skóra wygląda po nim jakoś tak.. niezdrowo. No i trudno go równomiernie odmierzyć, często powoduje efekt "maski".
OdpowiedzUsuńA co do tego olejowania- dzisiaj pierwszy raz o tym usłyszałam i chyba też zakupię niedługo pomadkę.
Z kolei ten balsam z apteczki babuni mam i ja, właśnie też kupiłam po przeczytaniu wielu pozytywnych recenzji.
A czy stosujesz ten balsam tak jak pisze na opakowaniu, bez spłukiwania ? Ja boję się obciążenia no i trzymam tak jak zwykłą odżywkę po czym spłukuję ale nie jestem pewna czy będzie działać tak samo dobrze :)
Usuńgdzie znalazlaś odzywke z garniera? Nigdzie jej nie widzę :(
OdpowiedzUsuńPuder kupiłam kiedyś mamie i bardzo sobie go chwaliła, ale u mnie jakoś się nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuń