Cześć Dziewczyny !
Tak jak obiecałam w poprzednim poście dzisiaj chcę wam sie pochwalić ostatnimi zakupami. Moje włosy wołały już o jakaś fajną odżywkę, więc postawiłam na nową Issanę nawilżającą. Przeczytałam wiele recenzji no i stwierdziłam, że raz się żyje, jeśli nie spodoba się moim włosom to po prostu będzie mieszana z jakaś inną.
Obok możecie zobaczyć Joanne Rzepę którą kupiłam z myślą o mojej włosowej akcji. Mam nadzieję że przyczyni sie u mnie do wysypu babyhairs których bardzo bardzo pragnę. Zamówiłam ją na Doz.pl
Moje włosy wprost przepadają za tą oliwką Babydream.
Nigdy nie miałam styczności z szamponami tej firmy ale szukałam czegoś taniego do oczyszczania. Barwy nie mogłam znaleźć więc postawiłam na ten.
Jest to już moja druga butelka Facelle i na pewno nie ostatnia
Tego pana powyżej nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Chociaż nie jest zbyt fotogeniczny to zakochałam się w jego czekoladowym zapachu, szkoda że nie można go zjeść ;p
Kolejny żel pod prysznic, swoją drogą nie wiem kiedy ja je zużyję ;p
A jeśli mowa o pięknych zapachach to mmm ;p
Moje łapki bardzo często są wysuszone dlatego lubię co jakiś czas fundować im głęboko nawilżający krem.
Tutaj kredki które widziałyście już w poprzednim poście
Bronzer zakupiony w biedronce. W końcu trafiłam na fajny nie ceglany odcień.
Tego przeczyszczającego delikwenta mam zamiar stosować do masek a także do odżywki na rzęsy własnej produkcji.
Witaminka E również nadaje się do wzbogacania składów
"Keratyną" będę wzbogacać maski no i wyląduję także w mojej odżywce do rzęsek
A tutaj osławione w blogosferze Cp. Czy któraś z was orientuje się czy można łączyć go z piciem skryzpokrzywy ?
Na zdjęciach zapomniałam uwiecznić skrzypu pokrzywy i kozieradki. Tą ostatnią niedługo będę wcierać w skalp no a pokrzywa i skrzyp do herbatki ;p Pewnie nie będzie miała zbyt dobrego smaku ale może jakoś to przeboleje.
A wy co nowego kupiłyście w lipcu ? Bardzo chętnie poczytam wasze opinie na temat tych rzeczy które kupiłam. Pozdrawiam gorąco :*