Hej Dziewczyny !
Nie wiem czy jeszcze o mnie nie zapomniałyście ale wracam po małej przerwie. Jak widzicie blog się diametralnie zmienił, jest nowy szablon, który wykonała mi Cyzia z www.Cissy-graphics.blogspot.com Dziewczyna jest na prawdę bardzo miła, chętnie pomoże, do tego nie musiałam zbyt długo czekać na moje zamówienie. A jak wam podoba się nowy wygląd bloga ? Moim zdaniem jest o niebo lepiej niż było. Jeżeli tak jak ja myślicie o zmianie szaty graficznej to szczerze polecam zamówienie u Cyzi.
Dzisiaj postanowiłam się z wami podzielić przemyśleniami na temat nowej odżywki, którą widziałyście dosyć niedawno w moich zakupach. Mowa tutaj oczywiście o sławnej już w blogosferze Ultra Doux z avocado i masłem karite.
Wybaczcie mi zdjęcie tak słabej jakości ale nie miałam odpowiedniego światła i tylko takie udało mi się zrobić |
Opis producenta :
Odżywka do włosów zniszczonych z nowej linii Garniera `Naturalna Pielęgnacja` wzbogacona ekstraktami z olejku z awokado i masłem karité. Producent obiecuje że włosy po użyciu odzywki będą łatwiejsze w rozczesywaniu, odżywione, niewiarygodnie miękkie i błyszczące. Odżywka ma gładką i kremową konsystencję, która nie obciąża włosów.
Skład:
Aqua/Water, Cetearyl Alcohol, Elaeis Guineensis Oil/Palm Oil, Behentrimonium Chloride, Cl 15985/Yellow 6, Cl 19140/Yellow 5, Stearamidopropyl Dimethylamine, Chlorhexidine Dihydrochloride, Persea Gratissima Oil/ Avocado Oil, Citric Acid, Butyrospermum Parkii Butter/Shea Butter, Hexyl Cinnamal, Glycerin, Parfum/Fragrance (FIL C39789/1).
Cena :
Ja kupiłam ją za jakieś 6 czy 7 zł.
Opakowanie, wydajność, dostępność :
Odżywka zamknięta jest w dosyć zwyczajnej żółtej buteleczce która stoi "na głowie". Dosyć dużą wadą jest motyw liścia na zatyczce,który ma nam niby ułatwić otwarcie. W praktyce jednak jest to okropnie nie wygodne, liść jest zbyt płytki a otworzenie jej mokrymi rękami to istna katorga. Dodatkowo ja jestem posiadaczką długich paznokci i muszę wam powiedzieć że łatwo jest je o to połamać.
Garnierowy Ultra Doux ma dziwną konsystencję, która jest nieco zbyt wodnista i trzeba dużo kosmetyku aby pokryć dosyć długie włosy. Wnioskuję, że nie będzie to zbytnio wydajna odżywka
Do tej pory spotkałam ją tylko i wyłącznie w Naturze.
Zapach :
Nie wiem jak to jak to jest u was ale mi zbytnio nie przypadł go gustu ten zapach, ma udawać słodki ale tak na prawdę jest ciężki. W każdym razie nie należy do najgorszych ,do najlepszych też nie.
Działanie :
Nałożyłam ją na 15 minut tak jak zwykłą odżywkę i spłukałam obficie zimną wodą. Włosy były śliskie
przypominały gładką taflę, zero jakichkolwiek kołtunów itp. Po wyschnięciu nie mogłam się nadziwić ich miękkości, jeszcze nigdy żadna odżywka tak na mnie nie zadziałała. Miękkość, gładkość i minimalny blask to efekty jakie uzyskałam dzięki tej odżywce. Nie dociążyła jednak idealnie moich końcówek a jak wiecie mam czasem problemy z puszeniem w tej partii włosów.
Podsumowanie :
Pokuszę się o stwierdzenie, że to najlepsza odżywka jaką do tej pory miałam. Będę jednak dalej szukać zamiennika który ujarzmi moje włosy w stu procentach.
A wy miałyście już tego Ultra Doux'a ? Jeżeli możecie to polećcie mi wasze ulubione odżywki które dociążają wasze końcówki.
Pozdrawiam :*
Ja używam odżywkę z gliss kur hair repair zdecydowanie podbiła moje serce.
OdpowiedzUsuńJa osobiście nigdy nie przepadałam za Gliss kur'em. Mam od nich jedynie ekspresową odżywkę z silikonami ;p
UsuńKiedyś miałam i chyba oczekiwałam od niej zbyt wiele lub też miałam zbyt zniszczone włosy.
OdpowiedzUsuńDam jej na pewno drugą szansę ;)
Z tego co czytałam na wizażu jedni ją kochają a drudzy nienawidzą, zdania są podzielone ;p Nie na wszystkie włosy działają te same kosmetyki :)
UsuńMożna ją kupić też w Rossmanie ;)
OdpowiedzUsuńJa niestety szukałam jej w Rossmanie ale za nic nie mogłam jej znaleźć ;p
UsuńStosowałam ją kiedyś, ale moje włosy trochę puszyła. Mimo to mam ją w zapasie i kiedyś ją wykorzystam, bo doskonale nawilża moje włosy :)
OdpowiedzUsuńZnam ją ale jeszcze jej nie używałam :D
OdpowiedzUsuńPolecam gorąco :P
Usuńja od niej wolę oleo repair <3
OdpowiedzUsuńPostaram się wypróbować :)
Usuńnie próbowałam jeszcze, ale jak tylko zapasy zmaleją- kupię ją! ;)
OdpowiedzUsuńJuż bardzo długo jej używam i ją uwielbiam <3 Mam po niej mięciutkie włosy i to za niewielką cenę ;)
OdpowiedzUsuńkazdy-ma-jakiegos-bzika.blogspot.com
Mam dokładnie tak samo ;p Włosy są miekkie jak marzenie
UsuńMam ją i ją uwielbiam! :D
OdpowiedzUsuńpamiętam, że kiedyś jej używałam. Teraz mam tą z isany :)
OdpowiedzUsuńmoże się skuszę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ta odzywke!! :) Mam takie mieciutkie wlosy po niej :)
OdpowiedzUsuńJa aktualnie testuję nowość Garniera Sekrety Prowansji..
OdpowiedzUsuńTak ? I przypadła Ci do gustu ? :)
UsuńBardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńRadi
Bardzo fajny szablon, chyba znowu zastanowię się nad zmianą ;)
OdpowiedzUsuń;p Jeśli chcesz zmienić to polecam właśnie u Cyzi. Mamy pewność że dziewczyna przyjmie nasze zamówienie i nie będziemy na szablon zbyt długo czekać ;p
UsuńCiekawa ta odżywka i ładny szablon:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na rozdanie:
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/2013/05/rozdanie-chcesz-to-baw-sie-i-bierz.html
Nie miałam nigdy odżywek z Garniera, ale na tę się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńPodobno jest najlepsza z tych wszystkich odżywek Garniera ;p
Usuńmiałam ją kiedyś,ale nie byłam zachwycona. Chociaż miałam wówczas bardzo zniszczone włosy i pewnie dlatego się nie sprawdziła. Niedługo chyba ją kupię, jak wykończę Isane :)
OdpowiedzUsuńJa też mam strasznie dużo tych odżywek i ciągle mam ochotę kupować nowe ;p Ostatnio staram się zużywać i nie dokupywać nowych ;p
UsuńSłszałam, że szampon tez jest super ;)
OdpowiedzUsuńTen szampon kompletnie mi nie pasował, moje włosy się z nim nie polubiły także nie polecam ;p Wiadomo jednak że każdemu odpowiada co innego ;p
Usuńpoza zapachem nic mnie do niej nie ciągnie :( obciążała mi włosy strasznie i były przesuszone :/
OdpowiedzUsuńkocham ją! zawsze ją mam w szufladzie, z nią nie mam bad hair day ;D
OdpowiedzUsuńZ tej serii miałam szampon (czerwony) już nie pamiętam co tam dokładnie miał, ale na pewno olejek arganowy i żurawinę - i niestety jakiegoś szału na mojej głowie nie zrobił :( Ale ta odżywka, którą opisałaś kusi :D
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie rzuciła na kolana ;) przez ten alkohol w składzie włosy są przesuszone :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Na mnie ta odżywka tak rewelacyjnie nie działa, niestety :(
OdpowiedzUsuńAle końce tez mają skłonnośc od puszenia się.