Hej Hej !
Czerwiec był już 6 miesiącem mojej walki o piękne włosy i pomyślałam że wypadałoby zrobić małe podsumowanie. W dzisiejszym poście pokaże wam jak zmieniły się moje włosy także ostrzegam będzie sporo zdjęć.
|
Styczeń 2013 |
W styczniu tak na dobrą sprawę rozpoczęło się to wszystko. Miałam już dosyć moich zniszczonych wakacjami w Grecji włosów. Nie układały się, były matowe a końcówki straszliwie porozdwajane i połamane. Każdy dosłownie każdy pytał mnie czym ja je katuję że wyglądają tak źle. W tym czasie odstawiłam prostownice przez co wyglądały jak ogromna kupa siana. Cieniowany ogon był rzadki i wisiał smętnie.
|
Luty 2013 |
Za radą moich czytelniczek ścięłam włosy, jak widać na zdjęciu (wybaczcie mi jakość) były o wiele krótsze. Jednak mimo tego że tęskniłam za długimi kosmykami cieszyłam się że końcówki są tak miękkie a same włosy nie wyglądają już jak jedno wielkie siano.
|
Marzec 2013 |
|
Marzec stał się jakimś miesiącem lenistwa. Nie byłam konsekwentna w dbaniu o włosy. Maski i oleje nakładałam na nie bardzo rzadko. Stwierdziłam, że nie są złe więc nie chce mi się aż tak o nie zabiegać no i prezentowały się tak jak powyżej. Pozbawione blasku matowe ale jakby w lepszej kondycji.
|
Kwiecień 2013 |
|
Nie jestem pewna czy zdjęcie oddaje to w 100% ale moje włosy przeżyły swego rodzaju przełom. Zaczęły pięknie się błyszczeć i ogólnie prezentowały się coraz lepiej. Rozdwajanych końcówek było bardzo mało ale niestety włosy nie były wyrównane i nie były idealnie równe. To samo tyczy się zdjęć z maja które zobaczycie poniżej.
|
Maj 2013 |
|
Czerwiec 2013 |
Powyżej widzicie już zdjęcie z czerwca. Włosy podcięte jednak na zdjęciu końcówki trochę poskręcane przez co może wydawać sie że są rzadkie. Niestety mam problem z wypadaniem włosów i chcę w najbliższym czasie sięgnąc po kozieradkę. Mam nadzieję że tak jak dla innych dziewczyn i dla mnie okaże się być wybawieniem. Czego nauczyłam się przez te pół roku ? Na pewno czytać składy kosmetyków, wiem już co lubią moje włosy a czego nie. Nauczyłam się ponadto że powinniśmy szanować swoje włosy bo to nasz największy skarb. Dzięki świadomej pielęgnacji wiem już jak mam o nie dbać aby wyglądały pięknie i były zdrowe. Przed założeniem bloga miałam smętne siano tak jak na pierwszym zdjęciu a teraz ? Jestem w 100 % zadowolona z tego co udało mi się osiągnąć. Życzcie mi sukcesów na kolejne pół roku.
Jest różnica, włosy coraz piękniejsze:) I powodzenia na kolejne lata, a nie pół roku, pielęgnacji:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńSpora różnica. Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńDzięki:*
UsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńŻyczę kolejnych sukcesów :D
http://kazdy-ma-jakiegos-bzika.blogspot.com
Dziękuję serdecznie :)
UsuńJa jestem na samiutkim początku drogi, którą Ty kroczysz już pół roku. Zaopatrzyłam się w delikatny szampon i zrezygnowałam z suszarki i prostownicy. Zamierzam zakupić olejki arganowy i kokosowy. Czy mogłabyś polecić mi jakąś dobrą maskę? A jak jest z tą kozieradką, to się pije czy nakłada? :)
OdpowiedzUsuńSystematyczność to podstawa, na pewno uda Ci się osiągnąć nawet lepsze rezultaty niż mnie ;p Na twoje pytania odpowiem u Ciebie na blogu. Pozdrawiam :*
Usuńwow, jest moc! super efekt!
OdpowiedzUsuńHaha jest moc <3
Usuńkozieradka to u mnie kompletne DNO;( ale jantar jak najbardziej dał z siebie wszystko;)
OdpowiedzUsuńHmm a u mnie niestety Jantar nie był takicm hitem jak u was wszystkich ;/ Mam wrażenie że wzmagał wypadanie, no ale może wrócę do niego jak juz pozbędę się tego problemu. Co do kozieradki to mogłabyś mi coś więcej o tym powiedzieć ?
UsuńJak dla mnie ogromna różnica jest już widoczna w marcu! :)
OdpowiedzUsuńHmm w marcu to moim zdaniem wyglądały na bardzo suche ;p Fajnie jednak że widać różnicę
Usuńwielka zmiana na plus! oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że będzie lepiej ;p
UsuńZmiana oczywiście jest widoczna, a co najważniejsze na o wiele lepsze! Gratuluję :D
OdpowiedzUsuńSuper że widać różnicę ;p Dziękuję
UsuńGratuluję :) i zmiana jest oczywiście widoczna :) obserwuję Twoje włosy od samego początku.
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
Wiem wiem jesteś jedną z moich pierwszych czytelniczek ;p Jej jak ten czas szybko leci
UsuńJejku, jaka różnica. To motywacja dla początkujących włosomaniaczek :) Gratuluję i życzę kolejnych efektów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, teraz zależy mi najbardziej na gęstości i grubości włosów ;p
Usuń