Opis producenta :
W odżywce zostały wykorzystane wybrane składniki najlepszej jakości. Wysokowartościowa kompozycja roślinna z ekstraktem z aloesu, granatu i kwiatu akacji pielęgnuje, nawilża oraz wzmacnia zmęczone, suche i zniszczone włosy.
Produkt:
- wolny od syntetycznych barwników, aromatów i konserwantów,
- bez silikonów, parafiny i innych produktów naftowych,
- przebadany dermatologicznie,
- wegański.
Skład :
Aqua, Alcohol*, Stearamidopropyl Dimethylamine, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Myristyl Alcohol, Glycine Soja Oil*, Punica Granatum Seed Oil*, Ricinus Communis Oil*, Punica Granatum Extract*, Aloe Barbardensis Extract*, Acacia Farnesiana Extract*, Lauroyl Sarcosine, Sodium Lactate, Hydroxyethylcellulose, Carthamus Tinctoris Oil*, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil
Ascorbyl Palmitate, Parfum**, Linalool**, Limonene**, Geraniol**, Citronellol**, Citral**,
* Składniki z certyfikatem rolnictwa ekologicznego
** Naturalne olejki eteryczne
Cena :
Zazwyczaj kupuję ją za ok. 9 zł. Niestety za takie małe opakowanie to dosyć wysoka cena. Jednak nie zrezygnuję z niej ze względu na cudowne i boskie działanie.
Opakowanie, wydajność i dostępność :
Buteleczka stoi sobie dla nas " na głowie" co jest wygodne. Otwarcie też przypadło mi do gustu. Opakowanie ogólnie poręczne. Dostępna jest tylko i wyłącznie w Rossmanie. Przy częstym stosowaniu jest mało wydajna.
Działanie i zpach :
Pachnie przepięknie, aż żal że ten zapach nie zostanie zbyt długo na włosach. Niestety nie można mieć wszystkiego ;( Po nałożeniu, kłaczki są dobrze nawilżone i takie "mięsiste". Ma fajną konsystencję przez co dobrze się rozprowadza. Dzięki niej moje zniszczone włosy rozczesują się bez problemu i nie wyobrażam sobie bez niej kąpieli. Używam jej co 2 dni po każdym myciu. Nie obciąża za bardzo.
Podsumowanie:
Odżywka jest dobra, niestety prowadzi do szybszego przetłuszczenia. Oprócz tego , przypadła mi do gustu i będę wracać do niej z chęcią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz